Kiedy posiłek został zjedzony, Patrycja, która miała niedawno urodziny poczęstowała nas pysznym tortem. Chwilę później przyszedł Zastęp Sokół-miałyśmy z nim olimpiadę sportową. Konkurencje były bardzo ciekawe: bieg z 'jajkiem', chusty, bieg z piłką między plecami, rzucanie kulkami do miski, która stała na głowie, ciągnięcie na kocu, stanie na kocu i przekręcenie go tak, by z niego nie zejść ;)
Po zakończeniu olimpiady, przypomniałyśmy sobie szyfr ułamkowy oraz symboliki sztandaru i pozdrowienia harcerskiego. Ostatnią rzeczą, którą zrobiłyśmy na zbiórce była nauka piosenki: "Archanioły śląskiej ziemi". Potem posprzątałyśmy harcówkę i z uśmiechem wróciłyśmy do domu.
Zachęcam do zobaczenia zdjęć ;)
Radość z wygranej ;) |
Podobają mi się pomysły konkurencji na olimpiadzie ;)
OdpowiedzUsuń